etyka Styczeń, teologia, etyka

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
PEF—©CopyrightbyPolskieTowarzystwoTomaszazAkwinu

Dziejeetyki

Staro»ytno±¢i±redniowiecze

Nowo»ytno±¢

Problematykaetyki

Istotapowinno±cimoralnejidobramoralnego

Szczegółowatre±¢powinno±ciidobramoralnego

Tre±¢powinno±ciidobramoralnegojakosprawno±¢

Sumieniejakonormamoralno±ci

Metodaistrukturaetyki

Przedmiotametodae.

E.jakoteoriaupadkuiwyzwoleniamoralnegoczłowieka
ETYKA
(gr.˚jik

[ethiká],od:˚joc[ethos]—stałemiejscezamieszkania,oby-
czaj)—dyscyplinafilozoficznaobejmuj¡cazespółzagadnie«zwi¡zanychzokre-
±leniemistotypowinno±cimoralnej(dobralubzłamoralnego),zdeterminacj¡
jejszczegółowejtre±ci(słuszno±ci),ostatecznymwyja±nieniemfaktupowinno±ci
moralnejdziałaniaorazgenez¡złamoralnegoisposobamijegoprzezwyci¦»enia.
Nazw¡„etyka”oznaczasi¦:1)teori¦powinno±cimoralnejlubmoralnejwar-
to±cipost¦powania;2)teori¦faktycznieuznawanychwokre±lonym±rodowisku
społecznym(etos),acz¦stotak»epraktykowanychwnim,normmoralnychpo-
st¦powania(moralno±¢);3)prze±wiadczenia(oceny)ipraktykimoralnedanej
społeczno±cilubnawetposzczególnychjejprzedstawicieli.
Tylkowpierwszymznaczeniusłowo„etyka”u»ywanejestwjegowła±ci-
wymznaczeniu.Wdrugimprzypadkue.uto»samionazostajezteori¡etosu
(zwyklezhistori¡moralno±ci,etnologi¡moralno±ci,psychologi¡lubsocjologi¡
moralno±ci),wtrzecim—zsamymetosem.Nadtowobszarzej¦zykaang.uto»-
samiasi¦cz¦stoe.zteori¡e.,czylimetaetyk¡,zw.tamrównie»filozofi¡moraln¡
(moralphilosophy).
E.wpierwszymznaczeniuokre±lasi¦niekiedynazw¡„etykanormatyw-
na”iprzeciwstawiae.wznaczeniudrugim,którejnadajesi¦wtedynazw¦
„etykaopisowa”lub(rzadziej)—„etologia”.Rozró»nienietomazabezpiecza¢
przeduto»samienieme.jakoteoriidotycz¡cejpowinno±cilubwarto±cimoral-
nejpost¦powaniazteori¡etosu,anawetzsamymetosem(moralno±ci¡).Uza-
sadnionejpotrzebieprzestrzeganiategorozró»nieniatowarzyszyjednakwnie-
którychuj¦ciachdogmatycznieprzyj¦tezało»enie,jakobynormymoralnebyły
jedyniedecyzjamijakiego±autorytetuustanawiaj¡cegopowinno±¢moraln¡,nie
za±wyra»eniamistwierdzaj¡cymiistniej¡c¡niezale»nieodczyjejkolwiekdecy-
zjipowinno±¢moraln¡.Potrzebietejmo»nauczyni¢zado±¢,rozró»niaj¡cna
poziomieprzedmiotowejrzeczywisto±cipowinno±¢moraln¡post¦powaniaod
faktycznegojejuznawaniaipraktykowania(moralno±ci¡,etosem)oraznapo-
ziomieteoriipomi¦dzyteori¡powinno±cimoralnej,czylie.,ateori¡etosu,czyli
teori¡moralno±ci(etologi¡).Dlateoriie.,czylinaukioe.—nale»yrezerwowa¢
okre±lenie„metaetyka”,natomiastdlateoriietologii—nazw¦„metaetologia”.
E.,ograniczaj¡csi¦donaturalnych¹ródełpoznaniapowinno±cimoralnej
idonaturalnychpodstaw(kryteriów)ichprawomocno±ci(wa»no±ci),ró»nisi¦
tak»eodteologiimoralnej.Teologiamoralna,chocia»nierezygnujeznatural-
nych¹ródełpoznania,tojednakodwołujesi¦równie»do¹ródłanadnaturalnego,
etyka
1
PEF—©CopyrightbyPolskieTowarzystwoTomaszazAkwinu
czylidoobjawieniachrze±cija«skiego,w±wietlektóregointerpretujenaturaln¡
wiedz¦opowinno±cimoralnej.
Dziejeetyki.
Staro»ytno±¢i±redniowiecze.Dziejee.mo»na
przedstawi¢jakohistori¦próbuj¦ciaistotyjejprzedmiotu,tj.powinno±ci
moralnejdziałania.
Sokrates,uwa»anyza„odkrywc¦”e.ijejojca,dlawyra»eniaistotycnoty,
tj.dobramoralnegoipowinno±cimoralnej,tworzyteori¦definiowaniapoj¦¢
etycznych,staj¡csi¦przeztorównie»ojcemlogikiimetaetyki(jakologiki
e.).Odkry¢powinno±¢moraln¡toodkry¢to,conale»ysi¦człowiekowiod
człowiekazewzgl¦dunajegogodno±¢.St¡dnaczelnehasłoe.Sokratesa:
„Poznajsamegosiebie!”.Godno±citejnale»najestafirmacjabezwzgl¦duna
cokolwiekinnegopozani¡sam¡(np.zachowaniewłasnego»ycialubnakaz
władzy;por.Platona
Obron¦Sokratesa
,
Kritona
,
Fedona
).Afirmacjatastanowi
istot¦działaniamoralniedobregoimoralniedobrejpostawy(„dzielno±ci
etycznej”,cnoty).Sokratesuwa»ał,»edziałaniemoralniezłedotegostopnia
uwłaczagodno±cidziałaj¡cego,i»¹ródłoswemo»emie¢wył¡czniewniewiedzy
człowieka,wykluczałbowiem,byczłowiek±wiadomiechciałur¡ga¢samemu
sobie.Dlategouznał,»ewystarczypozna¢dobromoralne(powinno±¢moraln¡,
cnot¦),byjeurzeczywistnia¢(intelektualizmetyczny).Przekonaniutemudał
±wiadectwooddaj¡cwłasne»ycie.Nast¦pstwem»yciacnotliwegojestszcz¦±cie,
dlategozach¦całdocnotyrównie»(nieprzedewszystkim)wimi¦szcz¦±cia,
głosz¡c,»ecnotajesttak»epo»yteczna(jakoszcz¦±ciorodna).
UczniowieSokratesa—Arystyp,Antystenes,Platon—uznalinatomiast,»e
szcz¦±ciejest¹ródłemiracj¡bytucnoty,uto»samiaj¡ce.zteori¡szcz¦±cia.
Odt¡dhistoriae.stajesi¦wznacznejmierzehistori¡sporuoistot¦szcz¦±cia,
czyliostatecznegocelu(najwy»szegodobra)działania,asamodziałanieokre±la
si¦jakomoralniepowinnelubwarto±cioweotyle,oilestanowinieodzowny
warunek(±rodek)osi¡gni¦ciaszcz¦±cia(eudajmonizm).ArystypzCyreny
(szkołacyrenaików)upatrujeistot¦szcz¦±ciawdoznawaniuprzyjemno±ci
zmysłowej(hedonizm),Antystenes(szkołacynicka)—wniezale»no±cijednostki
oduwarunkowa«wewn¦trznych(d¡»eniedoprzyjemno±ci)izewn¦trznych
(konwenans,naciskopinii),Platon—wintelektualnymkontakcieczłowieka
ztranscendentn¡ide¡DobraiPi¦kna(
Uczta
),dzi¦kiczemum¦drzec,którybyłby
jednocze±niewładc¡(
Pa«stwo
,
Prawa
),mógłbyprowadzi¢całespołecze«stwodo
szcz¦±cia(powszechnejpomy±lno±ci).
Arystoteleswyodr¦bniłe.jakoosobn¡dyscyplin¦filozoficzn¡wramach
filozofiipraktycznej,przeciwstawionejfilozofiiteoretycznej,iprzydzieliłe.jej
obecn¡nazw¦(
An.post.
,89b9).Moraln¡powinno±¢post¦powaniawyznacza
stosunekdonajwy»szegoDobra.Ide¦dobranajwy»szegoArystotelesokre±lił
nadrodzeanalizyfaktudziałanialudzkiego,któryujawniaDobronajwy»sze
jakoracj¦uniesprzeczniaj¡c¡podj¦ciedziałania,czylijakojegocelostateczny.
Celemtymjestsamourzeczywistnieniesi¦człowiekajakoczłowieka,czyli
ziszczeniesi¦szczytowychmo»liwo±ciludzkiejnatury:najdoskonalszejwładzy
(intelektu)najdoskonalszyakt(poznanie)wstosunkudonajdoskonalszego
przedmiotu(AktuCzystego),za±działaniemoralniepowinne,todziałanie
słu»¡cesamourzeczywistnieniu(eudajmonizmperfekcjonistyczny).Poniewa»
człowiekjestznaturyistot¡społeczn¡,st¡djegosamourzeczywistnieniejest
etyka
2
PEF—©CopyrightbyPolskieTowarzystwoTomaszazAkwinu
mo»liwetylkowpowi¡zaniuzurzeczywistnianiemdobrawspólnegocałego
społecze«stwa.Dlategodobryczłowiekto(tak»e)dobryczłonekrodziny
(społeczno±cidomowej)idobryobywatel(
Ekonomika
i
Polityka
stanowi¡cz¦±¢
składow¡e.).
Dlaepikurejczyków(Epikur)przedmioteme.s¡potrzebyid¡»eniajed-
nostkiwaspekciemo»liwo±ciichrozumnegozaspokojeniawci¡gucałego»y-
ciaczłowieka.Działaniatemucelowisłu»¡ces¡moralniedobre.Dlastoików
(ZenonzKition)cnotajestsamawsobiedobrem.Wjejosi¡gni¦cium¦drzec
widziswedobronajwy»sze(szcz¦±cie),idlategodoniejd¡»y.Neoplatonizm
(zwł.Plotyn)wi¡»ecnot¦zaktywno±ci¡filozoficzn¡,poprzezktór¡człowiek,
staj¡csi¦uczestnikiemtego,coboskieinie±miertelne,osi¡gasweszcz¦±cie.E.,
rozumiananadaljakoteoriaszcz¦±cia,pozostajew±cisłymzwi¡zkuzteologi¡:
poznawczykontaktzbóstwemjest±rodkiemdosamouszcz¦±liwienia.
Wpływobjawieniachrze±cija«skiegona±wiadomo±¢moraln¡irozwójre-
fleksjietycznejzaznaczasi¦zwł.przezukazaniegodno±ciczłowiekajakoin-
stancjimoralniepowinno±ciorodnej.Perspektywawcieleniaiodkupieniado-
bitnieukazuje,»emimomoralnegoupadku,człowiekzachowujesw¡rdzenn¡
godno±¢wsposóbnienaruszony,przyczyniaj¡csi¦zarazemdoponownegood-
kryciaswoistegocharakterupowinno±cimoralnejorazdoprzełamaniaantycz-
negoeudajmonizmu.Toponowneodkrycieprzedmiotue.umo»liwiaodkrycie
jejsamejjakoteoriiró»nejodteoriiszcz¦±cia;teoriaszcz¦±ciajestjednakna-
dalrozbudowywananaprzedłu»eniue.,jakoteoriazbawienia,tj.soteriologia.
Miło±¢wznaczeniuetycznym,tzn.rozumianajakoaktnale»nejBoguika»dej
innejosobieafirmacji,jestrównowa»nazwyzwoleniemodegoizmu.Miło±¢po-
wodujezawszesamospełnienie(samourzeczywistnienie,doskonało±¢)podmio-
tumiło±ci,jakoswójkonieczny,cho¢przezni¡wprostniezamierzonyskutek
(„Ktostracisw¡dusz¦dlamnie,ocalij¡”).Miło±¢ustanawiatak»ejednocz¡c¡
wi¦¹mi¦dzyosobow¡,zwł.jesttorelacjazBogiem,gwarantuj¡camiłuj¡cemu
GouczestnictwowNimjakowDobrunajwy»szym.Odkryciegodno±ciczło-
wiekaidziewchrze±cija«stwiewparzezukazaniemjejnajgł¦bszegowymiaru
ijej¹ródła.Objawienie,przyczyniaj¡csi¦przeztododojrzewaniaprocesusa-
moidentyfikacjie.,równocze±niestwarzapodstawydotworzeniae.teologicznej
(teologiimoralnej)b¡d¹nazasadzie„rewelacjonizacji”niesprzecznychzobja-
wieniemuj¦¢e.filozoficznej,b¡d¹nazasadzietraktowaniamoralniedoniosłych
tre±ciobjawieniajako„faktówobjawienia”dlainterpretowaniaichzapomoc¡
okre±lonego,niesprzecznegozobjawieniemchrze±cija«skimsystemufilozoficz-
nego(intellectusfidei).
Próbypodejmowanewtymkierunkuju»wstaro»ytno±ciprzezfilozofów
chrze±cija«skich:Orygenesa,Tertuliana,KlemensaAleksandryjskiego,±w.Am-
bro»ego,azwł.±w.Augustyna,kontynuuj¡my±liciele±redniowieczni—±w.An-
zelm,±w.Bernard,P.Abélard.Szczególniedojrzałymowocemtychpróbs¡dzieła
PiotraLombardai±w.Bonawentury,azwł.obie
Sumy
±w.TomaszazAkwinu.
w.Tomaszinspiruj¡csi¦Arystotelesem,czerpierównie»ze.±w.Augustyna,
którynawi¡zujedoniektórychw¡tkówe.Platona.Obaj,opieraj¡ce.nazało-
»eniachmetafizycznegorealizmu,przezwyci¦»aj¡antycznyeudajmonizm.Oile
jednak¹ródłemtegorealizmuu±w.Augustynajesttezawiaryostworzono±ci
człowiekai±wiataprzezBoga(„QuiaDeusbonusestnossumus”),otyle±w.To-
maszpodstawyswegorealizmuczerpieju»zdo±wiadczalniestwierdzanejprzy-
etyka
3
PEF—©CopyrightbyPolskieTowarzystwoTomaszazAkwinu
godno±ciistnienia±wiataiczłowieka,którepoddajeanaliziefilozoficznej:je±li
jedyn¡racj¡uniesprzeczniaj¡c¡faktistnieniaczłowiekaijegogodno±cijestakt
miło±cistwórczejosobowegoAbsolutu,toczłowiekistniej¡cjakoosobauczest-
niczywistnieniuigodno±ciswegoosobowegoStwórcy.Istniej¡czMiło±ci,jest
tymsamymwezwanydomiło±ciBogaiwszystkich,którychBógstwórczomi-
łuje.Celostateczny(szcz¦±cie,zjednoczeniezBogiem)niejesttylkodobremze
wszechmiarpo»¡danym,lecztak»eczłowiekowizadanym;macharakterfinis
debitus.Natejpodstawiemógł±w.Tomaszju»wswejfilozofiibytu(esse—
istnieniejakoactusessendi)ifilozofiiczłowieka(człowiekjakoimagoDei)wy-
legitymowa¢wieledoniosłychdlae.twierdze«,którewwizji±w.Augustyna
mogłyby¢twierdzeniamiopartymijeszczewył¡cznienaobjawieniu(np.teza
oprawienaturalnymjakouczestnictwierozumnegojestestwawodwiecznym
zamy±lestwórczymBoga).
E.prawanaturalnegokontynuowałJanDunsSzkot(niesłusznieuznawany
niekiedyzaetycznegowoluntaryst¦).Rozró»niaj¡cdwienaturalneinklinacje
woli:inklinacj¦dotego,cokorzystne(inclinatiocommodi)iinklinacj¦dotego,
cosprawiedliwe(inclinatioiustitiae),wyci¡gn¡łonostatecznekonsekwencjedla
filozofiiwolno±cizprzezwyci¦»eniawe.eudajmonizmu.
Oderwanienatomiastoddo±wiadczeniowejbazymoralno±cispekulacjenie-
którychteologów±redniowiecznychnatematnieograniczonejwolno±ciAbsolu-
tu,przeniesionenagrunte.,zrodziłypogl¡d,»epowinno±¢moralnadziałania
jestkonstytuowanacałkowiciearbitraln¡decyzj¡Boga,którymógłby,gdybyze-
chciał,dowolniezmienia¢tre±¢swychnakazów(deontonomizmheteronomicz-
ny,czyliwoluntaryzmHenrykazGandawyiWilhelmaOckhama).Franciszek
Suárezogólnynakaz(bonumestfaciendum)zinterpretowałjakoprawopłyn¡ce
zodpowiedniegorozumieniadobra,costałosi¦¹ródłempó¹niejszychdeon-
tologiiwformietucjoryzmu,probabilizmu,ekwiprobabilizmuorazkazuistyki
moralnej.
Nowo»ytno±¢.Protoplast¡e.nowo»ytnejjestTh.Hobbes.Podstaw¡jej
jestantropologia,bazuj¡canafizykalnejkoncepcjiczłowiekajakorozs¡dnego
egoisty,któregonaczeln¡tendencj¡jestd¡»eniedozachowaniawłasnegobytu.
Tendencjatawobecdysproporcjipomi¦dzyliczb¡ludziamo»liwo±ciamizaspo-
kojeniaichpotrzebrodziwzajemn¡wrogo±¢(homohominilupus),aniekon-
trolowanadoprowadziłabydowzajemnegowyniszczenia„wwojniewszystkich
przeciwwszystkim”.Wtejsytuacjirozumdyktujenormywspół»ycialudzija-
kokoniecznywarunekprzetrwania.E.powstajejakorodzajrozs¡dnejumowy.
Pierwszympostulatemteje.jestutworzeniepa«stwajakoinstytucji,którawy-
kalkulowanymprzezrozum„naturalnym”normom(lawofnature)nadaposta¢
prawaizagwarantujejegoprzestrzeganietak,abyłamaniegookazałosi¦dla
przest¦pcyniekorzystne.E.stajesi¦wtensposóbtechnologi¡»yciazbiorowe-
gowpa«stwie,okre±laj¡c¡reguływspółdziałania,którymjednostkawinnasi¦
bezwzgl¦dniepodporz¡dkowa¢(heteronomizm),chocia»czynitoostatecznie
wswymwłasnyminteresie(eudajmonizm,utylitaryzm).
Uniaheteronomizmuzeudajmonizmemstanowicech¦e.Hobbesa,poci¡-
gaj¡c¡wieluetykówipolitykówa»poczasywspółczesne.Wprawdzie±cisłe
zespolenie„prawanatury”,jakoprawarozumu,zprawempa«stwowym(poli-
tycznym)ulegnieuwieluautorównowo»ytnychrozlu¹nieniu,jednakpodkre-
etyka
4
PEF—©CopyrightbyPolskieTowarzystwoTomaszazAkwinu
±loneprzezHobbesapowi¡zaniee.zteori¡społecze«stwa,pa«stwaiprawa,
poło»enieakcentunazewn¦trznezachowaniesi¦człowieka(jegoskuteczno±¢)
orazoddzieleniee.odteologii,nawetnaturalnej(heteronomizmetyczny,pozy-
tywizmetyczny)staniesi¦rysemznamionuj¡cyme.nowo»ytn¡,zwł.za±tzw.
e.szkołyprawanatury(H.Grotius,S.Puendorf,Ch.Wol).
Wreakcjinaantropologi¦Hobbesa,któraredukowała»ycieczłowiekado
funkcjiinstynktusamozachowawczego,przyznaj¡crozumowiludzkiemujedy-
niesłu»ebn¡wobecniegofunkcj¦,orazwodpowiedzinajegodedukcjonistyczn¡
iheteronomiczn¡e.powstałwAngliikierunek,opieraj¡cye.nawewn¦trznej
władzypodmiotu,czylitzw.intuicjimoralnej.Intuicjonizmuznawałsamorzutn¡
harmoni¦pomi¦dzyd¡»eniemjednostkidozaspokojeniawłasnychpotrzebami-
ło±ci¡bli¹niego(altruizmplato«skiejszkoływCambridge—H.More,R.Cu-
dworthorazpó¹niejszaszkoła„zmysłumoralnego”—H.Shaftesbury,F.Hut-
cheson,D.Hume).
Humewszedłdohistoriimetaetykitak»eprzeztwierdzenie,zw.potem
„gilotyn¡Hume’a”,wgktóregoe.niemo»na,zracjilogiczno-formalnych,oprze¢
nafilozofiiczłowiekaimetafizyce(zprzesłaneknienormatywnychniemo»na
wywie±¢wnioskównormatywnych).
TeoriaI.Kantajestzjednejstronyprób¡przełamaniaeudajmonizmu
(wobroniebezwarunkowo±cipowinno±cimoralnejibezinteresowno±cidobra
moralnego)iheteronomizmu(wobroniewolno±cipodmiotudziałaniamoral-
nego,czyliautonomii),zdrugiejza±prób¡powi¡zaniae.opartejnawewn¦trznej
autonomiipodmiotuze.szkołyprawanatury.Wramache.ogólnej(Sittenleh-
re)Kantwyró»niae.wła±ciw¡(Tugendlehre)inauk¦oprawie(Rechtslehre).
Naukaoprawiebadajedynielegalno±¢zachowa«,niewnikaj¡cwichmotywy,
natomiaste.wła±ciwazaprzedmiotmadziałania,którychwewn¦trzn¡zasad¡
jestsamostanowienieistotyrozumnejopartena„fakcieczystegorozumuprak-
tycznego”(imperatywkategoryczny),którywył¡czaskłonno±cinaturalne,wy-
st¦puj¡cewroliracjidziałaniamoralnego(autonomizm).Niebezpiecze«stwu
przerodzeniasi¦wolno±ciwsamowol¦napłaszczy¹niemoralnegodziałania
Kantusiłujezapobiecwprowadzaj¡cpostulat,nazwanyobecnie„zasad¡uni-
wersalizacji”(„post¦pujwedługmaksymy,któr¡chciałby±uczyni¢reguł¡po-
wszechnegoprawodawstwa”).Nietrudnowtympostulacieformalnymdostrzec
prób¦uznaniagodno±ciosobyludzkiejijejprzedmiotowejstrukturybytowejza
podstaw¦wa»no±cinaczelnejzasadyetycznejorazzakryteriumdeterminuj¡ce
tre±¢ogólniewa»nychszczegółowychnormmoralnych.
Kantowskidualizmwolno±ci(autonomii)iempirycznejnaturyczłowieka
usiłowałprzezwyci¦»y¢G.W.Hegel.Ustaleniaetyczneznajduj¡si¦uniego
wtlespekulatywnierozumianychdziejów,b¦d¡cychcało±ciowym(totalnym)
procesemstawaniasi¦wolno±ciobiektywnej.Fragmentarycznymwyrazemtego
procesujestformaetyczno±ci(Sittlichkeit),b¦d¡casposobemistnienia„społe-
cze«stwaobywatelskiego”—rozumnejwspólnotysubiektywniewolnychpod-
miotów.Prymatogólno±ciwrozwojuBytuka»ejednakznie±¢t¦form¦narzecz
pa«stwa—najwy»szejpostaciduchaobiektywnegowdziejach(atymsamym
objawiajednostkompowinno±¢podporz¡dkowaniasi¦pa«stwu).Konstrukty-
wizme.Heglaprowokowałdoprotestów.Jednychraziłidealizmstoj¡cyupod-
stawtejkonstrukcji,innychniedowarto±ciowanieniepowtarzalno±cijednostki
ludzkiejizło»eniejejwofierzenarzeczogólno±ci(pa«stwa).
etyka
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • materaceopole.pev.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed